Smakiem naleśniki przypominają ruskie pierogi . Czasem mam wrażenie,że u nas sprawdza się zasada że mój mąż IM MNIEJ WIE TYM WIĘCEJ ZJE :)
Składniki:
1.ciasto naleśnikowe:
- mąka pszenna
- mąka kukurydziana Kupiec
- jajko
- mleko
- szczypta soli
- łyżeczka proszku do pieczenia Marsyl
Wybaczcie, że ni podaje ilości ale zawsze robię na oko :) i zawsze wychodzi.
2. farsz
- kostka sera białego
- 4-5 ziemniaków
- 1 cebula
- olej ryżowy Oleofarm do smażenia
- sól, pieprz do smaku
Ciasto
Wszystkie składniki mieszamy na jednolita masę o konsystencji śmietany. Jeżeli jest za gęsta można dodać wody mineralnej gazowanej.
Ciasto smażymy na rozgrzanej patelni z obu stron na złoty kolor.
Farsz:
Cebulę kroimy i podsmażamy na oleju na złoty kolor. Ser mielimy, dodajemy do zmielonych ugotowanych ziemniaków, dodajemy cebulę, doprawiamy do smaku i wyrabiamy na jednolita masę.
Na usmażone naleśniki nakładamy farsz, zawijamy boki i zwijamy w rulon. Kroimy na plasterki i podsmażamy z obu stron na oleju. Można jeść na ciepło i na zimno.
takich nalesników jeszcze nie jadła, a wyglądaja przepysznie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że mogłam Cię zainspirować. dziękuję za podlinkowanie mojego przepisu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
ela
uwielbiam ten farsz w pierogach, teraz spróbuje w naleśnikach ;) zapraszam tez do mnie http://kuchniaijejswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń