Do ich zrobienie nie potrzeba zbyt wiele wystarczą 2 jajka i po 100 ml wody i oleju no i opakowanie babeczek.
Michasia oczywiście bardzo lubi pomagać w ich robieniu ale z konsumpcją już gorzej za to mama nadrabia, dlatego tym razem szok przeżyłam bo zjadła chyba z 4 babeczki.
zresztą sami zobaczcie jak pomagała :)
Pomagamy dzielnie :)
Mamo mogę już jeść
Ogólnie córka miała dużo frajdy przy pomaganiu choćby dlatego warto kupić i zrobić gdy czasu brak na własnoręczne robienie. Daje dużego plusa bo Miśka rzadko zjada babeczki dlatego w szoku byłam jak wcinała. Polecam na szybkie słodkości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz