Kasza jaglana moje pierwsze spotkanie z tą kaszą tak naprawdę zainspirowały mnie koleżanki z forum :). W końcu już jakiś czas zastanawiałam się nad kupnem tej kaszy i dzięki nim poszłam, kupiłam i zrobiłam a Tośka zjadła ze smakiem. Próbowałyśmy dwa warianty na słono do obiadu i tu zdecydowanie lepiej nam odpowiada i na słodko z bananem i jabłuszkiem co spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem Tośki. Jednym słowem wolimy jako dodatek do obiadku.
na 2 porcje
1/2 szkl kaszy
1 szkl wody
sól
gulasz
mięso z rosołu
marchewka z rosołu
rosół
mąka
Kaszę ugotować na sypko (mnie się nie udało przyznaje może uda się następnym razem). Mięso i marchewkę kroimy w kosteczkę i zalewamy rosłem, gotujemy i zagęszczamy mąką. Zalewamy gulaszem kaszę.
Dzięki za przepis, już wiem co mam dziś na obiadek :)
OdpowiedzUsuń