niedziela, 4 listopada 2012

Rosół

Mój pierwszy rosół pozostawiał wiele do życzenia, do tej pory pamiętam choć wolałabym zapomnieć :). No ale z czasem doszłam do perfekcji i mój rosół jest nie gorszy niż mojej mamy, który uważam za najlepszy.
Ważnym dodatkiem jest też makaron jakby nie było zarz po rosole najważniejszy. Ja od makaronu wymagam jak pewnie większość z was by się po ugotowaniu nie sklejał, dla mnie to masakra i często jednak  tu polegam i makaron mi się skleja :(.

Składniki
porcja rosołowa z kurczaka
rosołowe lub  mostek
marchewka
pietruszka
kapusta włoska
1/4 seler
por tylko zielona cześć
2 cebule
vegeta


Mięso gotujemy, pianę ściągamy gdy już się wygotuje, wrzucamy jarzyny.Cebulę przed wrzuceniem podsmażamy na palniku. Doprawiamy vegetą, gotujemy aż nabierze smaku. Ja nigdy nie patrzę ile gotuję, zawsze sprawdzam jak smakuje, ważne żeby miał taki smak jak nam odpowiada .

Do rosołu ugotowałam makarony Bartolini dla dzieciarni makaron cyferko-literki. Makaron dostał wyrazy uznania :), nie rozwalił się podczas gotowania co ważne. My zjedliśmy 6-cio jajeczny krajanka gruba. Co ważne nie skleiły się oba makarony. Krajanka przypomniała mi stare dobre czasy, gdy mój tata robił domowy makaron :)




2 komentarze:

  1. Literkowy makaron dla smyków jest najlepszy bo zawsze zniknie cała miseczka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Choćbym nie wiem jak się starała, to jeszcze nigdy nie udało mi się zrobić rosołu, który smakowałby jak mamy:) Chyba jest to niemożliwe:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...